poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Witajcie,
dzisiaj postanowiłam podzielić się opinią na temat książki, o której było bardzo głośno, a nie długo do kina wchodzi film.

Paula Hawkins - Dziewczyna z pociągu.
Znalezione obrazy dla zapytania dziewczyna z pociągu


Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów.
Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna ludzi, którzy mieszkają w jednym z nich. Uważa, że prowadzą doskonałe życie. Gdyby tylko mogła być tak szczęśliwa jak oni.
I nagle widzi coś wstrząsającego. Widzi tylko przez chwilę, bo pociąg rusza, ale to wystarcza.
Wszystko się zmienia. Rachel ma teraz okazję stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie z daleka. Teraz się przekonają, że jest kimś więcej niż tylko dziewczyną z pociągu.

Thriller znakomicie trzyma w napięciu, tą książkę dosłownie się połyka; pochłaniając kolejne coraz to nowsze warstwy. Zaczynając ją czytać, tak na prawdę z każdą kolejną stroną dowiadujesz się czegoś więcej, a to co wiedziałaś przed chwilą było złudzeniem, błędnym rozumowaniem. 
Czy ktoś uwierzy Rachel? Co takiego widziała? A co jeśli jej przeszłość była inna niż myślała? Tylko po prostu o tym zapomniała? Jeżeli została zapędzona w kozi róg przez niegdyś najukochańszą jej osobę? Czy z pozoru idealne życie na które się patrzy jest takie na prawdę? Przecież nic nie jest idealne, to tylko pozory, bo każdy ma jakieś problemy.

Buziaczki
zaczytana Andzia :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz