środa, 28 marca 2018

#ciało #zbrodnia #morderstwo #narkotyki #Gerritsen

Hej, 
święta tuż tuż, a ja zaczęłam kolejny wolny tydzień, aż po dwóch wykładach dzisiaj. :) Właśnie skończyłam czytać kolejną książkę i z tym do was dzisiaj przychodzę. 

Tess Gerritsen - Ciało
Znalezione obrazy dla zapytania ciało tess gerritsen

O czym jest książka?
Pewnego dnia do prosektorium trafiają zwłoki młodej kobiety, jednak nie są jedyne. Kobieta została "zabita", a być może sama przedawkowała, jednak nie wiadomo jaki środek doprowadził do jej śmierci. Trafiają kolejne osoby. Lekarz sądowy Kat Novak zaczyna odkrywać prawdę, kiedy trafia na szefa dużej firmy farmaceutycznej, czy jego firma ma coś wspólnego z tajemnicą śmierci coraz większej liczby osób?

Co sądzę o książce?
Tess Gerritsen zawsze wciąga (bynajmniej mnie), ta książka jest pierwszą w której pisarka przeszła z pisania romansów na pisanie thrillerów medycznych, trzyma w napięciu i wciąga niesamowicie. Jednak pod koniec książki można domyśleć się zakończenia. :) 



Miłego wieczoru,
zaczytana Andzia :) 

poniedziałek, 26 marca 2018

#Uwięzione #4kobiety #Kwiaty

Hej,
dzisiaj skończyłam czytać książkę, na którą od dawna miałam ochotę. Jaka to książka?


Natasha Preston - Uwięzione

Znalezione obrazy dla zapytania uwięzione

"Przeczytaj, a już nigdy nie będziesz chciała dostać kwiatów"

O czym jest książka?
Clover - to nie jest prawdziwe imię próbuje stworzyć swoją własną rodzinę, postanawia "zaopiekować" się czterema kobietami i nadać im imiona kwiatów, gdyż kwiaty są bardzo ważne w życiu. Bierze tylko takie, które są samotne, bezdomne do czasu.... 
Summer idzie na imprezę jednak nigdy na nią nie dociera. Spotyka Clovera, który ją porywa. Ma nadzieję, że jej ukochany chłopak i rodzina szybko ją odnajdą. Summer nie jest bezdomna, nie jest samotna, a mimo to zostaje porwana. Jak ma przetrwać? Czy uda jej się uciec z piekła?


Co sądzę o książce? 
Miałam nadzieję, że książka będzie bardziej trzymała mnie w napięciu, bo z tym było tak sobie. Ale była ciekawa i chciało się wiedzieć jak cała ta chora sytuacja się zakończy. Na pewno nie męczyła ta powieść. Nie jest to też książka, gdzie główna bohaterka cały czas użala się nad swoją ciężką sytuacją, ona raczej szuka wyjścia z tej sytuacji, by móc wrócić do ukochanych jej osób. 

Dodatkowo fajna informacja o serwisie Wattpad - jeśli ktoś nie zna również polecam, piszą tam amatorzy i każdy zalogowany może to przeczytać. Sama tam czasami piszę, kto wie może kiedyś uda mi się tak jak pani Natashy?


Miłego wieczoru,
zaczytana Andzia :) 

czwartek, 22 marca 2018

#KatarzynaBerenikaMiszczuk #anielica #diablica

Hej,
skoro mam tyle wolnego to nadrabiam czytanie. W końcu sięgnęłam po drugą część trylogii. Jakiej? "Ja, diablica".

"Ja, anielica" - Katarzyna Berenika Miszczuk
Znalezione obrazy dla zapytania ja, anielica


O czym jest książka?
Dalsze losy Wiktorii Biankowskiej, która została przywrócona na ziemię, a jej pamięć została całkowicie wymazana z przed tego co działo, się w Piekle. Co jakiś czas widzi przystojnego mężczyznę i nawet do siebie zagadują ale oprócz tego ma chłopaka, w którym jest szaleńczo zakochana. Tak mija 4 miesiące od czego? Ona sama nie pamięta, ale zdarzają się dni kiedy tęskni. Pewnego dnia nieznajomy wciska jej jabłko, po którym wszystko staje się jasne. Diabły Azazel i Beleth znów jej potrzebują, ale tym razem w niebie. Co chcą zrobić diabły w niebie? To zdecydowanie nie jest dobre połączenie. Jednak Wiktoria zostaje wplątana w przeróżne sytuacje, jedne lepsze, drugie gorsze. Co będzie z nią i Belethem? Który jest w niej zakochany? Co będzie także z jej pierwszą miłością Piotrem, który po zdradzie jej nie jest już taki bliski?

Co o niej sądzę? 
Ta seria wciąga mnie niesamowicie. Ta część może odrobinkę mniej od pierwszej, gdyż zdecydowanie wolę sceny Wiktorii z Belethem niż z Piotrusiem, ale zobaczymy co będzie w trzeciej części. :) Nie do końca do mnie dociera wizja nieba, ale oj tam. I tak super się czyta. Jedna z lepszych serii K.B.Miszczuk.



Polecam
zaczytana Andzia :) 

poniedziałek, 19 marca 2018

#RemigiuszMróz #Ekspozycja

Hej,
przy poniedziałku tyle co skończyłam kolejną książkę i przyszłam wam polecić:).
Dzisiaj autor o którym jest wszędzie głośno, a z którym mam pewne problemy ostatnio, bo trafiam ze skrajności w skrajność a kto?

Remigiusz Mróz - Ekspozycja
Znalezione obrazy dla zapytania ekspozycja mróz


O czym jest? 
Ekspozycja - ten termin ma pięć znaczeń, podobnie jak każdy krok mordercy. 
Dochodzi do morderstwa i to nie byle jakiego, bo ciało odkrywają turyści na samym Giewoncie, widok jest makabryczny, dodatkowo zabójca nie zostawił żadnych śladów, sprawę zaczyna prowadzić Wiktor Forst o którym głośno jest w policji, jednak jak szybko bierze się do roboty, tak szybko zostaje od niej odwiedzony, gdyż zawieszają go w policji. Nawiązuje współprace z dziennikarką Olgą Szrebską. Do czego to wszystko zaprowadzi?

Książkę pożyczyłam od:  http://www.malyskrzacik.pl/# - polecam zajrzeć także na jej bloga.

Co sądzę o książce?
Hm... no właśnie. Mam podzielone zdanie, z jednej strony książka zaczyna się bardzo ciekawie, z drugiej akcja i to jak policjant wraz z dziennikarką wydostają się z najgorszych opałów przypomina trochę filmy z Steven Seagal, który ledwie się ruszy, a zawsze wygra. Nie powiem irytuje to trochę, jednak sama zagadka wiedzie daleko i do końca nie wiadomo o co w niej chodzi. Jak w połowie książki zastanawiałam się czy sięgnę po dalsze części, tak koniec przekonał mnie, że chętnie dowiem się co jest dalej :). Ale poczytałam też trochę opinii i usłyszałam, że pierwsza część jest najtrudniejsza, reszta idzie lepiej. Najpierw trochę odpocznę od Mroza, a potem znajdę gdzieś drugą część i ją przeczytam, oczywiście podzielę się tutaj opinią. Na razie przygodę z "Ekspozycją" zostawiam bez komentarz większego, muszę zagłębić się dalej w tę historię. :) 

Miłego tygodnia (mój będzie doskonały)
Zaczytana Andzia ;*

niedziela, 18 marca 2018

#MagdalenaWitkiewicz #zamek #piasek #miłość

Hej,
zaraz biorę się za naukę więc wpadłam tutaj dosłownie na moment. Post miałam dodać już dawno temu, ale jakoś tak zleciało, że nie dotarłam tutaj. Dzisiaj polecam kolejną książkę, kogo? Magdaleny Witkiewicz. Ostatnio idąc do biblioteki biorę wszystkie jej książki po kolei nie czytając nawet opisu :).

Magdalena Witkiewicz - Zamek z piasku.
Okładka książki Zamek z piasku

O czym jest książka?

Książka opowiada o parze mogłoby się wydawać perfekcyjnej. Jednak ten perfekcjonizm z biegiem czasu się zmienia w momencie kiedy Weronika - główna bohaterka nie może zajść w ciąże, a jest to dla niej najważniejsze bynajmniej tak jej się wydaje. W międzyczasie w kolejne ciąże zachodzi jej przyjaciółka czy może być coś gorszego? Jedna płacze, że test znowu pokazał wynik pozytywny, a druga że ledwie dotknęła męża, a tu znowu ciąża. Weronika robi badania, z nią jest wszystko ok, ale mąż nie chce się na nie zgodzić. Kiedy do tego wszystkiego dochodzi trzeci mężczyzna nie wróży to nic dobrego. Czy będąc ze swoim mężem można marzyć o mężczyźnie, który też ma inną kobietę? Można. Bynajmniej wszystko na to wskazuje. Każda relacja człowieka z drugim człowiekiem jest krucha jak zamek z piasku, ale też bardzo cenna. Co zrobi Weronika? Czy zostanie ze swoim mężem i pogodzi się z tym, że nie urodzi dziecka? Czy spróbuje zbudować swoje życie z kimś innym?


Co sądzę o tej książce?
Zdecydowanie ta książka pokazuje dylematy dzisiejszego świata, kiedy wokół jest dużo zdrad, nieszczęśliwych miłości, jedni mają dziecko od tak i go bardzo nie chcą, inni robią wszystko by mieć swoje/lub nie swoje dziecko. Świat nie jest fair i życie też takie nie jest jednak jeśli ma się swoją miłość tą jedyną, wymarzoną to wydaje się, że żadne problemy nie są straszne jednak do czasu.... Co pokazuje ta książka - pokazuje jak reagują pary kiedy coś się psuję, jedni zwyciężają problemy, inni nie. Jedne co mnie denerwowało u bohaterki to to, że kiedy zaczęły się problemy, a wcześniej umiała rozmawiać z mężem całkowicie gdzieś go pominęła skupiając się tylko i wyłącznie na sobie. 
Jednak książkę czyta się bardzo szybko i już na półce czeka u mnie kolejna powieść Magdaleny Witkiewicz. :) 



Miłej niedzieli,
zaczytana Andzia :D.

środa, 7 marca 2018

Hej,
żeby nie było monotonii w czytaniu sięgnęłam po nową pisarkę, ale chyba sięgnęłam nie do końca po kolei, co w sumie w lekturze w niczym mi nie przeszkodziło. O jaką książkę chodzi? 

Śmiertelne napięcie - Alex Kava
Okładka książki Śmiertelne napięcie


W lasach zachodniej Nebraski znaleziono ciała młodych ludzi z obrażeniami wskazującymi na silne porażenie prądem. Ci, którzy przeżyli, są ciężko ranni i śmiertelnie przerażeni. Grupa młodzieży chciała trochę zaszaleć, ale gdy nocne niebo rozjaśniły dziwne efekty świetlne, impreza zmieniła się w koszmar. Agentka FBI Maggie O'Dell próbuje ustalić, co jest prawdą, a co jedynie wytworem pobudzonej strachem i narkotykami wyobraźni. Wkrótce troje z ocalałych nastolatków ginie w niewyjaśnionych okolicznościach... W tym samym czasie dochodzi do masowych zatruć w szkołach w Wirginii i Waszyngtonie. Śledczym pomaga Benjamin Platt, specjalista od chorób zakaźnych. Desperacko próbuje zidentyfikować niezwykle groźny szczep bakterii, którą zaraziła się młodzież.

Mimo, że nie przepadam za thrillerami z głównym problemem w żywności w tle, to ta książka nie znudziła mnie. Jest tutaj całkiem ciekawie opisany z jednej strony problem z masowym zatruciem dzieci w szkole, natomiast z drugiej strony eskapada znajomych do lasu, niby nic groźnego, a kończy się tragicznie. Nie tylko łączy tą sprawę powiązanie między osobami, które próbują rozwikłać problemy w obu sprawach, ale coś jeszcze.
Chwilami zaskakuje ta książka, jest napisana fajną czcionką i krótkimi rozdziałami, więc nie zdąży znudzić, bo już jest koniec zaraz tej książki. :)

Z chęcią sięgnę po jeszcze jakąś książkę Alex Kava ale mam nadzieję, że trafię na coś bardziej strasznego i jako jedna książka, a nie dłuższa historia. Podzielę się tym na pewno z Wami :) 


Miłego dnia,
zaczytana Andzia ;*