środa, 15 lutego 2017

Hejka,
z ferii pozostało coraz mniej czasu, a ja przeczytałam kolejną książkę. Książkę jednej z moich ulubionych pisarek :) 


Tess Gerritsen - Igrając z ogniem
Okładka książki Igrając z ogniem



Julia Ansdell, skrzypaczka, matka trzyletniej Lilly, podczas pobytu w Wenecji wchodzi w posiadanie partytury z zapisem nutowym utworu „Incendio” skomponowanego przez nieznanego muzyka Lorenzo Todesco. Gdy Julia próbuje zagrać utwór, jej córka wpada w szał, zabija kota i próbuje skrzywdzić matkę. Jaki jest związek pomiędzy dziwnym zachowaniem dziewczynki a nieznanym utworem muzycznym? Tropy wiodą do Wenecji lat 40. XX wieku i związku dwojga młodych muzyków, który nie miał szans na powodzenie we Włoszech Benito Mussoliniego.
Tym razem Gerritsen nie napisała thrilleru medycznego, tylko thriller wręcz psychologiczny :), poruszyła czasy drugiej wojny oraz sytuację Żydów. Wplątane w to wszystko są nuty Incendio, kiedy odkrywa je skrzypaczka i próbuje zagrać w domu, żeby sprawdzić jak brzmią, wtedy zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Julia próbuje odkryć dziwne zachowanie córki u lekarza, tak sama trafia do psychiatry. Czy to ona zwariowała? Czy jej dziecko? O co chodzi z tym utworem? Co się za nim kryje? Na jakie niebezpieczeństwo narazi siebie i przyjaciółkę Julia próbując odkryć prawdę. Książka pochłania, a końcówka jest zaskakująca. 
Chyba nie ma takiej książki Gerritsen, którą by się nie pochłaniało. 
Porusza ważne sprawy, a ja jak zwykle nie mogę się nadziwić temu co przeszli Żydzi podczas drugiej wojny światowej, a przecież wszyscy jesteśmy takimi samymi ludźmi i tak samo czujemy. To jest straszne.
Nasunęło mi się kolejne pytanie na myśl czytając kolejną książkę o wojnie, dlaczego obozy zagłady powstały w Polsce? Dlaczego akurat tutaj, a nie u nich w Niemczech?
Pozdrawiam,
zaczytana Andzia :) 

czwartek, 9 lutego 2017

Hejka,
dzisiaj dość nietypowo, bo chcę Wam polecić pozycję oczywistą! :D
Ale ja wcześniej nie byłam gotowa na taką lekturą, teraz dorosłam:) 
Polecam Wam moi drodzy:
Harry Potter i kamień filozoficzny (1cz.) - J.K. Rowling
Okładka książki Harry Potter i Kamień Filozoficzny

Harry Potter, sierota i podrzutek, od niemowlęcia wychowywany był przez ciotkę i wuja, którzy traktowali go jak piąte koło u wozu. Pochodzenie chłopca owiane jest tajemnicą; jedyną pamiątką Harry`ego z przeszłości jest zagadkowa blizna na czole. Skąd jednak biorą się niesamowite zjawiska, które towarzyszą nieświadomemu niczego Potterowi? Wszystko zmienia się w dniu jedenastych urodzin chłopca, kiedy dowiaduje się o istnieniu świata, o którym nie miał dotąd pojęcia.
Nie ma chyba osoby, która nie znała by tej przygody. Każdy wie doskonale kto to jest Harry Potter - mały czarodziej, który będąc dzieckiem stracił rodziców przez Sami-Wiecie-Kogo. Jednak prawdy o sobie dowiaduje się dopiero w wieku 11 lat. Jego życie się zmienia. Poznaje życzliwe osoby, oraz ma prawdziwych przyjaciół. Do świata do którego wstępuje każdy już go zna, ale on nie wie kompletnie nic o innych oraz do czego jest zdolny. To wszystko przed nim. Oczywiście nie obyło się bez przygód, również tych zagrażających jego życiu! 
Mimo swojego wieku pierwsza część wciągnęła mnie od pierwszej kartki!
Nie mogę doczekać się następnych części.
Miłego wieczora
zaczytana Andzia :D 

niedziela, 5 lutego 2017

Hej,
no i właśnie weekend minął - ale dla mnie ten tydzień trochę wolniejszy jest :).
Spędziłam weekend z cudowną książką!:D Zapożyczoną od przyjaciółki Luśki - www.małyskrzacik.pl (to jej blog, polecam <3). A o jakiej książce mowa?


Dziewczyna w walizce - Raphael Montes 
Okładka książki Dziewczyna w walizce


Droga do szczęśliwej miłości rzadko przebiega bez komplikacji. 
Teo Avelar to stroniący od ludzi student medycyny. Wszystko zmienia się, kiedy poznaje Clarice, śmiałą i przebojową dziewczynę. 
Wkrótce Teo zaczyna czuć, że Clarice mu się wymyka.
Nie ma wyboru, musi działać. 
Nie może pozwolić, by coś ich rozdzieliło.
Już nigdy. 
O czym jest ta książka? Na pewno nie o normalnych związku. O normalnej miłości także nie jest. Jest o chorobie i obłąkaniu zwykłego studenta medycyny, który chciałby zostać pokochany, ale nie wie jak ma to uczynić. Dlatego decyduje się. No właśnie na co? Niewątpliwie zmieni życie swoje jak i Clarice. Jedna decyzja pochopnie pojęta w przypływie impulsu zmienia życie obojga osób. 
Byłam w szoku czytając książkę, bo trzymała w napięciu. 
Byłam także w szoku, bo taka historia może przydarzyć się na prawdę w dzisiejszych czasach. 
Najgorsze jest to, że zachowanie nienormalne Tea nie zostało ukarane. Miał farta.
Polecam, książka wciąga niesamowicie. 
Dobry odpoczynek, po cięższej lekturze.
Miłego tygodnia,
zaczytana Andzia :* 

czwartek, 2 lutego 2017

Hejka, 
w końcu przeczytałam książkę, którą długo "męczyłam", ale o której ostatnio jest bardzo głośno.

Małe życie - Hanya Yanagihara
Okładka książki Małe życie

 Opis bohaterów powieści poznajemy w chwili, gdy kończą studia i przenoszą się do Nowego Jorku. Przetrwanie, nie mówiąc już o sukcesie, w jednym z najwspanialszych miast świata nie jest łatwe, lecz szczęście wydaje się im sprzyjać. Pełen temperamentu JB jest malarzem i z czasem zaczyna brylować w kręgach nowojorskiej bohemy. Malcolm zostaje uznanym architektem, a Willem robi błyskotliwą karierę aktorską. Najbardziej tajemniczy z nich, Jude, przejawia wybitny talent matematyczny, a jako prawnik również odnosi sukces za sukcesem. W przeciwieństwie do przyjaciół nigdy jednak nie wspomina o swojej przeszłości ani o rodzinie, choć poważne problemy zdrowotne i emocjonalne wskazują na to, że w jego życiu wydarzyło się coś, o czym nie potrafi zapomnieć.
Słyszałam opinie czytelników, których książka zmieniła życie. Jednak u mnie nic takiego się nie wydarzyło. Książka jak książka, nic nie wniosła nowego. Niestety :(, więcej szumu niż to warte, ale tylko według mojej opinii. Opisuje czwórkę przyjaciół, którzy wchodzą w dorosłe życie oraz ich przygody i przeszłość, nie taką łatwą jak może się wydawać. Zawsze będzie mnie szokować przemoc wobec dzieci i zmuszanie ich do strasznych rzeczy. To mnie bulwersuje w każdej książce. Taka nijaka troszkę ta książka :)
Pozdrawiam,
Zaczytana Andzia :)