czwartek, 25 sierpnia 2016

Hej,
dzisiaj dość niezwykła dla mnie książka pisarza, który pisze tylko z puentą ;)
I już prawie mamy weekend, tak, tak wiem jestem wieczną optymistką ;)

LIST - Richard Paul Evans
Okładka książki List

MaryAnne i David przeszli razem niejedno, ale wciąż łączy ich szczere i trwałe uczucie. Małżonkowie mieszkają w urokliwej rezydencji, otoczeni gronem serdecznych przyjaciół. 
Los jednak wystawia ich na wielką próbę – umiera ich trzyletnia córeczka. Po tym przeżyciu David zaczyna uciekać przed emocjami w pracę. Chociaż jego miłość do MaryAnne jest głęboka, mężczyzna przez lata nie widzi swoich błędów – dopiero wyjazd ukochanej i pozostawiony przez nią list otworzą mu oczy i popchną go do wielkich zmian w życiu.

Książka opisuje stratę dziecka oraz radzenie sobie po tej stracie małżeństwa, które bardzo się kocha. Czy taka strata spowoduje rozpad rodziny? Czy wielka miłość do siebie poradzi sobie z wielką stratą? Jest także pokazana wspaniała przyjaźń między rasami białą i czarną. W tamtych czasach, w których rozgrywała się akcja książki rasizm był daleko posunięty, jednak znaleźli się ludzie, którzy rozumieli, że kolor skóry nic nie zmienia, bo my wszyscy czujemy tak samo!
Buziaczki
Zaczytana Andzia ;)

środa, 24 sierpnia 2016

Witajcie,
pora na polecenie kolejnej książki :)

Joy Fielding - Strefa szaleństwa.
 Okładka książki Strefa szaleństwa
Trzej młodzi mężczyźni zakładają się, który z nich uwiedzie spotkaną w barze, nieznajomą Suzy. Niewinna zabawa przeradza się w koszmar z dramatycznymi konsekwencjami, bo Suzy jest żoną zazdrośnika i patologicznego sadysty, na co dzień wziętego, sympatycznego lekarza... 
Niewinny zakład zmienia ich losy na zawsze, czasami tak bywa, że jedna decyzja podjęta dla zabawy może odmienić całe nasze życie na zawsze. W tym przypadku też tak jest, zabawa kolegów zmienia ich życie tragicznie, wszystko odwraca się w jednej chwili, cóż za zmiana akcji. Cała książka trzyma w napięciu, a końcówka zaskakuje całkowicie. Książka z dreszczykiem emocji :)!
Pozdrowienia
Zaczytana Andzia :*

poniedziałek, 22 sierpnia 2016

Cześć,
dzisiaj mam zamiar opisać Wam książkę, która osobiście we mnie wzbudziła drobne kontrowersje i wcale łatwo mi się ją nie czytało, ale może także dlatego, że skończyłam urlop i nie miałam tak czasu?

Alexandra Burt - Gdzie jest Mia?
Okładka książki Gdzie jest Mia?

Estelle Paradise budzi się w szpitalu po tym, jak została znaleziona na dnie wąwozu bliska śmierci, z raną postrzałową głowy i amnezją. Wkrótce dociera do niej straszna prawda: jej siedmiomiesięczna córeczka Mia zaginęła. 
Kilka dni wcześniej Estelle odkryła, że łóżeczko jej córki jest puste. W mieszkaniu nie było śladów włamania, za to zniknęły z niego wszelkie ślady istnienia Mii: jej pieluszki, ubranka, butelki. Zrozpaczona matka nie potrafi tego wyjaśnić, ale za wszelką cenę usiłuje znaleźć córkę. Chaotyczne zachowanie Estelle i tajemnicze okoliczności zaginięcia dziecka sprawiają, że to ona staje się główną podejrzaną w oczach policji i opinii publicznej. Czy słusznie? Gdyby tylko sama to wiedziała…

 Książka porównywana jest do "Dziewczyny z pociągu". Dla mnie jest to całkowicie niesłuszne porównanie, bo te książki różnią się diametralnie! No i znowu książka, gdzie macierzyństwo początkowo jest opisane jako nieradzenie sobie matki z dzieckiem i z płaczem maleństwa. Czy taka matka mogłaby skrzywdzić swoje dziecko? Dlaczego Estelle nie pamięta co się stało z Mia? Oraz nie zgłosiła od razu zaginięcia dziecka z domu? Dziecka, które ma pół roku? Jak takie dziecko mogło zniknąć z łóżeczka? Czytając kolejne kartki, odkrywamy kolejne warstwy zawikłanej sprawy.
Buziaczki
Zaczytana Andzia ;)

sobota, 20 sierpnia 2016

Witajcie,
wczoraj miałam przemiłe spotkanie z polskim pisarzem, wręcz magiczne i całkowicie nie zapowiedziane w Bolesławcu, nie mogłam nie kupić jego książki wraz z autografem dostałam:). Ale o niej wkrótce kiedy ją przeczytam :).
Dzisiaj książka o której ostatnio również jest bardzo głośno, był także nie dawno w kinie film, którego jeszcze nie widziałam.

Jojo Moyes - Zanim się pojawiłeś.
Okładka książki Zanim się pojawiłeś
Jest wiele rzeczy, które wie ekscentryczna dwudziestosześciolatka Lou Clark. Wie, ile kroków dzieli przystanek autobusowy od jej domu. Wie, że lubi pracować w kawiarni Bułka z Masłem i że chyba nie kocha swojego chłopaka Patricka. Lou nie wie jednak, że za chwilę straci pracę i zostanie opiekunką młodego, bogatego bankiera, którego losy całkowicie zmieniły się na skutek tragicznego zdarzenia sprzed dwóch lat.
Will Traynor wie, że wypadek motocyklowy odebrał mu chęć do życia. Wszystko wydaje mu się teraz błahe i pozbawione kolorów. Wie też, w jaki sposób to przerwać. Nie ma jednak pojęcia, że znajomość z Lou wywróci jego świat do góry nogami i odmieni ich oboje na zawsze.

 Co jeśli losy dwojga ludzie splotą się w jakiś sposób ze sobą? Kiedy dwójka ludzi z różnych środowisk nagle spotyka się ze sobą? A znajomość, która początkowo nie ma szans bytu, przeradza się w coś więcej? Czy może to uratować tych ludzi? Książka magiczna, inna niż dotychczasowe wydane do tej pory, magiczna! Co z tego że o osobie niepełnosprawnej? Skoro co jakiś czas wybuchasz niespodziewanie śmiechem, raz na twojej twarzy będzie smutek, a raz uśmiech czytając tą pozycję! Polecam zdecydowanie wszystkim ;) Nie tylko miłośnikom romansów.
Buziaczki
Zaczytana Andzia :*

środa, 17 sierpnia 2016

Hej,
przyszedł czas na książkę Polskiej pisarki, polecam wam dzisiaj najnowszą książkę Kasi Grocholi ;)

Katarzyna Grochola - Przeznaczeni
Okładka książki Przeznaczeni
Olin jest rozchwytywaną autorką kryminałów. Ma wszystko: pieniądze, sławę, sukces, jest nawet zakochana. Problem w tym, że nie do końca szczęśliwie. Od wielu lat ma romans z żonatym facetem. Historia jakich wiele: ona kocha jego, on kocha tylko ją, no ale żona, dzieci…
Gabrysia pracuje w kasynie. Każdego dnia obserwuje ludzi, którzy wygrali albo przegrali. Sama jest nieufna i żyje na uboczu. Aż do momentu, gdy – przypadkiem – spotyka Mateusza.
Mateusz jest zdolnym grafikiem i beztroskim singlem. Ma pieniądze i kobiety. Pieniądze co prawda pożyczył swojemu przyjacielowi Kubie, ale kobiet w jego życiu nie brakuje – pojawiają się i znikają. Wszystko się zmienia, gdy spotyka Gabrysię. Ta kobieta to dla niego tajemnica, którą musi rozwikłać.
Kuba jest alkoholikiem. Niepijącym. W poszukiwaniu lepszego jutra wyrusza do Stanów Zjednoczonych. Pożyczone od Mateusza pieniądze błyskawicznie trafiają w ręce Jurka (zwanego Jerrym), polskiego emigranta, który w Ameryce dorobił się synów i kolejnych żon, a także paru szemranych interesów, na których nieustannie ma nadzieję się dorobić.

Tylko czy Kubie uda się kariera w stanach? Czy jego pieniądze są bezpieczne w rękach Jurka? Skoro on sam ma problemy finansowe? Czy Gabrysia przekona się do Mateusza i stworzy z nim szczęśliwy związek? Skoro jest nie ufna do mężczyzn i kiedyś się sparzyła bardzo boleśnie. Czy Olin w końcu ułoży sobie życie? Dlaczego przez tyle lat tkwi w związku z żonatym mężczyzną? Dlaczego zgodziła się być tą drugą?
Wszystkie historie coś łączy, wszystkie w pewnym momencie się ze sobą splatają. Książka opisuje prawdziwe  życie i nasze codzienne problemy tutaj w Polsce. Jednak przy okazji bardzo miło się ją czyta i wypełnia swój czas. Coś nowego od Kasi Grocholi!:)
Pozdrawiam
Zaczytana Andzia ;)

wtorek, 16 sierpnia 2016

Witajcie, 
no i po weekendzie zostały tylko wspomnienia. Ale jakie piękne u mnie! Na samą myśl gęba mi się cieszy :D.
Dzisiaj czas na książkę o której osobiście dużo słyszałam i wy za pewne też, jeżeli łapiecie się za książki typu: romans/erotyk.

Colleen Hoover - Ugly love.
Okładka książki Ugly Love

Kiedy Tate, początkująca pielęgniarka, wprowadza się do mieszkania swojego brata, nie spodziewa się tak gwałtownych zmian w życiu. Wszystko przez przystojnego pilota Milesa Archera. 
Miles ustala tylko jedną regułę ich związku: nie pytaj o przeszłość i nie oczekuj przyszłości. Gdy ta sytuacja staje się nie do wytrzymania i prowokuje do pytań, ożywają jego dramatyczne wspomnienia.

Czy możemy żyć teraźniejszością z osobą, która diabelnie nam się podoba? Czy będziemy potrafili zbudować jakąkolwiek relacje, bez przeszłości i przyszłości. Tylko co jeżeli nie mamy wyboru i to jest jedyna szansa, żeby spędzić z kimś chociaż trochę więcej czasu, z osobą za którą szalejemy. Z którą chcielibyśmy wspólną przyszłość, ale także poznać ją od podstaw i znać jej przeszłość. Co wtedy? Z reguły kobiety się bardziej przywiązują i szybciej, a może po prostu mężczyźni nie potrafią się tylko do tego przyznać, co czują w środku do kogoś? Może boją się uczucia i wolą udawać takich twardych? 
Książka o miłości, która od początku buduje się na innej relacji niż zazwyczaj, tylko czy ma prawo być tam happy end?
To musicie zobaczyć już sami.
Pozdrawiam cieplutko
Zaczytana i bardzo szczęśliwa Andzia ;)

poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Hej,
cóż za wspaniały weekend, spędzony z dawno nie widzianą rodziną, bo widziałam ich aż 10 lat temu! Szkoda tylko, że nie miałam kiedy poczytać ;(. Dzisiaj mam zamiar przedstawić Wam książkę wstrząsającą, która opisuje prawdziwe zdarzenia.

Megan Stephans - Kupiona i sprzedana.
Okładka książki Kupiona i sprzedana

Wstrząsająca historia czternastoletniej Brytyjki Megan, która podczas wakacji w Grecji zakochała się w starszym od niej Albańczyku.
To zdarzyło się naprawdę! Dziewczyna została z ukochanym w Grecji, a jej matka wróciła do Anglii.
Gehenna trwała sześć lat! Ukochany zmusił ją do prostytucji, a potem sprzedał handlarzowi żywym towarem. Megan przeżyła horror, przechodząc z rąk do rąk, trafiając do kolejnych domów publicznych.
Bita, gwałcona i poniżana, była zbyt przerażona i zastraszona, by szukać pomocy. Życie uratowali jej życzliwi ludzie ze szpitala, do którego w końcu trafiła.
Niewiarygodne! W tym samym czasie jej matka przeprowadziła się do Grecji i nie miała pojęcia, jaki los spotkał jej córkę…

W tej książce jest przedstawiony horror, który w tym właśnie momencie przeżywają miliony ludzi. Piszę specjalnie ludzi; bo nie tylko kobiety, ale także mężczyzn i bezbronnych dzieci. Handlarz ludźmi jest w tym czasie bardzo wielki i rozrastający się, a ludzie są zmuszani do prostytucji przyjmując po kilkadziesiąt klientów w ciągu dnia, nie bacząc na zdrowie. Przeraża mnie to, tak samo jak porywanie ludzi do prostytucji z ulicy. W tym wypadku mamy historię młodej dziewczyny, w pewnym czasie naiwnej, która nie miała wyboru. Chłopak zawrócił jej w głowie, a potem zmusił z miłości do prostytucji. Jedna różnica to taka, że udało jej się z tego cudem wyrwać. Jednak ile tysięcy ludzi już nigdy nie zazna swojego życia, ile nie spotka ponownie swoich rodzin. Najgorsze jest to, że nie można się od tego ustrzec, bo nie wiemy gdzie i kiedy, a możemy trafić w nie powołane ręce.
Miłego tygodnia
Zaczytana Andzia ;)

niedziela, 14 sierpnia 2016

Hej ;)
dawno mnie tutaj nie było, bo przez pierwsze zmiany byłam padnięta! Dzisiaj jestem bardzo szczęśliwa, bo koncert Enej wieczorem, nie mogę się doczekać, to mój 3!:)

Dzisiaj opisuje kolejną książkę Cobena.

Harlan Coben - Nie mów nikomu.
Okładka książki Nie mów nikomu



Strata żony zniszczyła życie doktora Davida Becka. Od ośmiu lat każdego dnia na nowo przeżywa horror, który zdarzył się pewnej sierpniowej nocy. Skrzące się jezioro. Blady księżyc. Przeszywający ciszę krzyk. Noc, w którą zniknęła jego żona. Ostatnia noc, kiedy widział ją żywą. Może się jednak okazać, że to wszystko było jednym wielkim kłamstwem, okrytym mroczną tajemnicą, która sięga daleko w przeszłość.
Co się stanie kiedy doktor zacznie wspominać przeszłość, którą przecież i tak żyje i odkryje nowe wskazówki? Jeśli to co widział było ustawione? A jego żona nadal gdzieś żyje? Co się stanie kiedy przeszłość się o niego upomni? I ktoś podający się za miłość jego życia będzie próbował się z nim skontaktować? 
Jeżeli kogoś na prawdę kochamy to nigdy o tej osobie nie zapomnimy, choćby nawet i zmarła, to zawsze będzie w nas nadzieja, że następnego dnia bądź w następną godzinę zobaczymy ją stojącą w naszych drzwiach z uśmiechem skierowanym do nas. Czasami prawda o przeszłości jest całkowicie inna niż nam się wtedy wydawała, możemy ją poznać teraz, albo nigdy. Nie raz warto zostawić to co za nami i żyć teraźniejszością, ale w niektórych przypadkach jak ten w książce warto dążyć do poznania prawdy, co się faktycznie stało pewnej nocy osiem lat temu.

Moi kochani Miłej niedzieli!:)
Zaczytana Andzia

wtorek, 9 sierpnia 2016

Cześć,
dzisiaj chciałam polecić Wam kolejną książkę Ahern, tak wiem, wiem już jedną jej książkę tutaj opisałam i to nie tak dawno temu, ale dzisiaj pora na następną, mam nadzieję, że również ciekawą, bo taka była bynajmniej dla mnie.

Cecelia Ahern - Sto imion.
Okładka książki Sto imion

Po tym, jak Kitty Logan niesłusznie oskarżyła w programie telewizyjnym niewinnego człowieka, jej kariera dziennikarska wali się w gruzy. Jedyną osobą, która wciąż w nią wierzy, jest jej mentorka, szefowa i zarazem przyjaciółka Constance Dubois. Niestety, Constance ma zaawansowanego raka. Kitty podziwia ją i szanuje najbardziej na świecie, ale ma wielkie opory przed tym, by zobaczyć ją w takim stanie. W końcu jednak pokonuje lęk i odwiedza ją w nadziei, że pozna odpowiedzi na swoje pytania i rozwieje wątpliwości. Constance opowiada jej o pewnej historii, którą od dawna chciała się zająć, ale nie pozwoliły na to inne dziennikarskie obowiązki. Prosi Kitty, by ta odszukała teczkę z listą zawierającą imiona i nazwiska stu osób. Kitty nie zna żadnej z nich, nie wie nawet, czy cokolwiek je ze sobą łączy. Na prośbę umierającej przyjaciółki podejmuje się najtrudniejszego i - jak się okazuje - najciekawszego zadania w swojej dziennikarskiej karierze. Prawda, do której w końcu dociera, jest nie tylko fascynująca, lecz także głęboko poruszająca. Życie Kitty już nigdy nie będzie takie jak przedtem…
Książka ta pokazuje, że historia tak na prawdę każdego z nas jest wyjątkowa i warta opowiedzenia. Oraz, że dobro jest w każdym z nas, bo tacy jesteśmy z natury. Co do tego akurat w tym momencie uważam troszkę inaczej, ale to już moje prywatne sprawy. Książka daje wiarę w ludzi! Pokazuje także historię bohaterki, która próbuje ułożyć sobie życie i wyjść na prostą z kłopotów. Pokazuje jak człowiek, który się rozsypał przez historie innych próbuje się pozbierać. Pozytywna książka dla każdego! :)
pozdrawiam 
zaczytana Andzia ;)

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Hej,
mamy ciepły, słoneczny dzień, tylko szkoda, że poniedziałek. Polecam Wam dzisiaj thriller, chociaż bardziej podpada pod kryminał. Myślę, że jeżeli ktoś czytał "Dziewczynę z pociągu" to i o tej książce także słyszał.

Alex Marwood - Dziewczyny, które zabiły Chloe.
Okładka książki Dziewczyny, które zabiły Chloe

Letni poranek 1986 roku. Dwie jedenastolatki spotykają się tego dnia po raz pierwszy w życiu. Wieczorem obie zostają oskarżone o morderstwo. Ponad dwadzieścia lat później, dziennikarka Kirsty Lindsay, pracuje nad reportażem na temat seryjnego mordercy, grasującego w nadmorskim kurorcie. W trakcie zbierania materiałów spotyka przypadkiem sprzątaczkę Amber Gordon.
Kirsty i Amber spotykają się po raz pierwszy od tego strasznego dnia, który odmienił na zawsze ich losy. Są gotowe zrobić wszystko, by nie odkryto ich dawnej tożsamości, nie zrujnowano im życia, by chronić swoje rodziny. Jednak przeszłość postanawia się o nie upomnieć... Kobiety będą musiały zmierzyć się z dawnym koszmarem i dokonać trudnych wyborów.

Książka z jednej strony pokazuje, co dzieje się z dziećmi rodzin patologicznych. Nazywając rodziny patologiczne nie mam na myśli tylko alkoholików, czy rodzin, które stosują przemoc wobec siebie, ale także patologicznych ze względu na zachowanie się wobec dziecka bogatych rodziców, którzy tak na prawdę mają je w nosie. Dwie dziewczynki z tak różnych płaszczyzn spotykają się pewnego dnia, w jeden dzień mogą zniszczyć sobie życie, natomiast spotykając się po latach przypadkowo, mogą na nowo zepsuć swoje życie. Czasami przypadek sprawia, że nasze życie zmienia się o 360 stopni. Z drugiej strony w książce jest pokazane okrutne morderstwo, tylko czy małe dzieci wiedzą co to tak na prawdę jest śmierć? Co to znaczy, że ktoś nie żyje? Czy są w stanie celowo doprowadzić do czyjejś śmierci? A co by się stało, gdyby obie miały kochających rodziców? Ta książka odpowie na te wszystkie pytania!
Buziaczki
Zaczytana Andzia ;)

niedziela, 7 sierpnia 2016

Witajcie,
ostatnio kilka dni nie pisałam, z prostego względu, że załatwiam pracę, a potem czas leciał i szybko do pracy, bardzo źle się z tym czuje, ale nawet nie miałam kiedy poczytać przez kilka dni :(. Ale idą pierwsze zmiany, więc mam nadzieję to nadrobić. Dodatkowo w środę dowiem się czy uda mi się zmienić trochę moje życie, tak by przyszłość była lepsza. Nie mogę się doczekać!
Czas o książkach, dzisiaj chcę Wam opisać książkę kolejnej mojej ulubionej pisarki:)!

Cecelia Ahern - Kiedy Cię poznałam.
Znalezione obrazy dla zapytania cecelia ahern kiedy cię poznałam

Jasmine kocha swoją pracę i dotkniętą zespołem Downa siostrę. Zmuszona do odejścia z pracy stwierdza, że miłość do siostry to za mało, by nadać sens jej życiu. Rozpaczliwie próbuje znaleźć coś, co wypełniłoby bolesną pustkę. W bezsenne noce podgląda sąsiada z przeciwka, Matta Marshalla, znanego radiowego didżeja. Jasmine szczerze nienawidzi go za to, że podczas jednej z audycji nie zareagował na złośliwe komentarze dotyczące osób z zespołem Downa. Zawieszony za wybryki na antenie Matt pije, awanturuje się, jest utrapieniem dla okolicy. Zbieg okoliczności sprawia, że Jasmine coraz lepiej go poznaje i zaczyna po trosze uczestniczyć w jego życiu. Każde z nich zmaga się z innymi przeciwnościami, każde musi pokonać inne problemy, ale ku swojemu zaskoczeniu odkrywają, że mogą być dla siebie wsparciem i że niechęć od przyjaźni dzieli niekiedy tylko jeden krok.
Książka w pełni oddaje problemy postrzegania osób chorych na zespół Downa, niektórzy ludzie nie wiedzą jak się zachować, inni ignorują, a jeszcze inni krytykują, tylko że te osoby czują tak samo jak my, bo umysłowo są całkowicie zdolni, a ich piękne osobowości są po prostu ukryte w chorym ciele. Ta książka także opowiada, co dzieje się z osobami, które nie mają co zrobić, jak mieszają się w życie innych osób, ale także o przyjaźni, która nie jest taka łatwa. Ale wbrew woli rozkwita. Najpiękniejsze i najtrwalsze przyjaźnie są z osobami z którymi się nie spodziewamy żadnych relacji. One potrafią przetrwać jak najdłużej, tylko trzeba pamiętać, by takiej więzi nigdy nie zaniedbać, żeby potem nie żałować utraconej ważnej znajomości. Książka napisana lekko, humorystyczna chwilami, po prostu ciekawa. 
Buziaczki
Zaczytana Andzia :*

czwartek, 4 sierpnia 2016

Witajcie,
dzisiaj czas na gatunek, który uwielbiam oglądać, ale rzadko sięgam po książki z tego gatunku.

Stephen King - Lśnienie (cz.1)
Znalezione obrazy dla zapytania stephen king lśnienie

Jack Torrance, były nauczyciel, a obecnie poszukujący weny pisarz, otrzymuję pracę dozorcy w opuszczonym na okres zimowy górskim hotelu Overlook. Kiedy burze śnieżne odcinają od świata rodzinę Torrance'ów, obdarzony telepatycznymi zdolnościami Danny, pięcioletni syn Jacka, odkrywa, że hotel jest nawiedzony, a duchy powoli doprowadzają jego ojca do obłędu. Sytuacja staje się coraz bardziej groźna, aż pewnego dnia mężczyzna przestaje nad sobą panować...
Pierwsza książka, którą przeczytałam Stephena Kinga. Książka jest napisana bardzo ciekawie, trzyma w napięciu. Prawdziwy horror, aczkolwiek filmu jeszcze nie miałam okazji obejrzeć. Z pozoru normalna rodzina dostaje propozycję pracy, by odbić się od dna. Więc muszą spróbować. Jack chce ratować swoją rodzinę za wszelką cenę, odegrać się i wynagrodzić im przeszłość, dać jeszcze jedną szansę. Jednak hotel jest nawiedzony. Ale czy na pewno? Kto nawiedza hotel? Dlaczego pięciolatek zauważa nadprzyrodzone rzeczy? Czy zdołają się uporać z duchami? Czy oprócz chłopca ktoś jeszcze zauważy duchy? Czy duchy będą chcieli obcych ludzi w swoim hotelu? Ciężko mi się czytało, ale tylko dlatego, że tak strasznie brakowało mi efektów dźwiękowych, bez których się aż tak nie bałam! Ale Stephen King pisze bardzo ciekawie, dlatego mam także drugą część tej książki i kiedyś na pewno po nią sięgnę. Kiedy przyjdzie jej czas.
Buziaczki
Zaczytana Andzia.

środa, 3 sierpnia 2016

Hej, 
uwielbiam czytać to co wpadnie mi w rękę, a raczej co sama sobie wybiorę. Czasami zdarza się choć nie powinno, że wybieram książkę po okładce, to chyba tak jak zdarza nam się w życiu ocenić kogoś nie znając go całkowicie. Czasami możemy się grubo pomylić. Czasami wybieram książkę po samym tytule, tak jak było w tym przypadku. Przyszedł czas na erotyka.

Samantha Young - Sztuka uwodzenia.



Znalezione obrazy dla zapytania sztuka uwodzenia samantha young



Olivia Holloway jest nowicjuszką w dziedzinie seksu, ale szybko nadrabia zaległości i wkrótce uczeń przerasta mistrza.
Olivia ma bezpośredni sposób bycia, ale jest też boleśnie niepewna w kontaktach z płcią przeciwną – paraliżuje ją obecność mężczyzn, którymi mogłaby być zainteresowana. Przeprowadzka do Edynburga wiele zmienia w jej życiu. Sfrustrowana niepowodzeniem w nawiązaniu znajomości z przystojnym doktorantem, postanawia przezwyciężyć swoje lęki i stać się kobietą świadomą swojego seksualnego uroku, która dostaje to, czego chce.
Nate Sawyer jest przystojnym pożeraczem damskich serc, nigdy nie angażuje się głębiej. Wobec przyjaciół jest jednak głęboko lojalny. Toteż gdy Olivia zwraca się do niego z prośbą o przysługę, zgadza się nauczyć ją sztuki flirtowania i pomóc jej nabrać pewności siebie w seksie.
Lekcje stają się coraz bardziej zaawansowane, atmosfera między nimi dwojgiem coraz bardziej gorąca, zanosi się na płomienny romans. Mroczne wydarzenia z przeszłości ożywają, Nate wycofuje się, zostawiając Olivię ze złamanym sercem. Kiedy dociera do niego, że popełnił fatalną pomyłkę i traci kobietę swojego życia, postanawia zrobić wszystko, aby ją odzyskać, ale… może być już za późno.


Jak poradzić sobie z nieśmiałością do mężczyzn i sprawach seksu? To trapi Olivię Holloway. Radzi sobie ze wszystkim oprócz tych spraw. Uważa siebie nie do końca za atrakcyjną kobietę. Dlatego potrzebuje pomocy, a że ma przystojnego przyjaciela, który jest chętny jej pomóc. Czasami my kobiety nie zdajemy sobie sprawy ze swojego wyglądu, albo mamy niskie mniemanie o sobie. To jest błąd, chociaż sama tak mam. Jednak jeżeli my nie będziemy wierzyły w siebie i swój wygląd to kto? Nie każda z nas ma takie szczęście i spotka takiego przyjaciela na swojej drodze. Bo to my mamy wiedzieć jakie jesteśmy, jak wyglądamy i na co nas stać, żeby potem pokazać mężczyzną na co mogą sobie pozwolić i jakie granice im wytyczyć. Drogie Panie wszystkie jesteśmy piękne bez wyjątku! Tylko trochę wiary w siebie.
Co do książki jest ona lekka i miła w czytaniu. Taki typowy nietypowo romans na jeden lub kilka wieczorów.
Buziaki
Zaczytana Andzia :*

wtorek, 2 sierpnia 2016

Hej,
dzisiaj postanowiłam opisać książkę mojej ulubionej pisarki, jednak ta książka nie do końca mi przypadła do gustu, ale o tym dlaczego napiszę za chwilę.


Jodi Picoult - Linia życia.
Znalezione obrazy dla zapytania jodi picoult - linia życia

Garść wspomnień – tylko to pozostało dziewczynie imieniem Paige po matce, która opuściła ją w wieku pięciu lat. Dorosła Paige wyprowadza się z rodzinnego Chicago, pozostawiając tam samotnego ojca. Marzy o szkole plastycznej, wychodzi za ambitnego lekarza – i wkrótce sama zostaje matką. Przytłoczona domowymi obowiązkami, Paige nie może zapomnieć o tym, że wychowała się w niepełnej rodzinie; ten żal, w połączeniu z prześladującymi ją dawnymi grzechami, odbiera jej poczucie wartości, każąc wątpić we własną zdolność do poświęcenia się dziecku. Opisując walkę, którą toczy Paige, Jodi Picoult stworzyła niebywale wyrazistą powieść, szczegółową, sugestywną i pasjonującą, dotykającą kwestii i uczuć, które są bliskie każdemu z nas. 
Sama książka zbulwersowała mnie miłością pokazaną matki do dziecka tuż po porodzie. Sama nie jestem matką, więc nie do końca powinnam się wypowiadać, jednak widać po relacjach łączących dzieci z matkami w mojej rodzinie nie zgadzam się z tym opisem. Prawdopodobnie dlatego, że opis Paige to opis matki z depresją, która sobie nie radzi za bardzo. Jednak czy spodoba się Wam ta książka to musicie sami ocenić. Sama historia jest ciekawa, bo jak mogłoby być inaczej w książce Picoult? Czy Paige odnajdzie w sobie siłę i poradzi z opieką nad dzieckiem? Czy zdoła pokonać własną przeszłość? Czy rozliczy się z nią? A może w końcu zrozumie co kierowało jej matką, która tak szybko ją zostawiła? Czy zobaczy jeszcze raz swoją matkę?


Buziaczki:
Zaczytana Andzia :)

poniedziałek, 1 sierpnia 2016

Witajcie,
dzisiaj postanowiłam podzielić się opinią na temat książki, o której było bardzo głośno, a nie długo do kina wchodzi film.

Paula Hawkins - Dziewczyna z pociągu.
Znalezione obrazy dla zapytania dziewczyna z pociągu


Rachel każdego ranka dojeżdża do pracy tym samym pociągiem. Wie, że pociąg zawsze zatrzymuje się przed tym samym semaforem, dokładnie naprzeciwko szeregu domów.
Zaczyna się jej nawet wydawać, że zna ludzi, którzy mieszkają w jednym z nich. Uważa, że prowadzą doskonałe życie. Gdyby tylko mogła być tak szczęśliwa jak oni.
I nagle widzi coś wstrząsającego. Widzi tylko przez chwilę, bo pociąg rusza, ale to wystarcza.
Wszystko się zmienia. Rachel ma teraz okazję stać się częścią życia ludzi, których widywała jedynie z daleka. Teraz się przekonają, że jest kimś więcej niż tylko dziewczyną z pociągu.

Thriller znakomicie trzyma w napięciu, tą książkę dosłownie się połyka; pochłaniając kolejne coraz to nowsze warstwy. Zaczynając ją czytać, tak na prawdę z każdą kolejną stroną dowiadujesz się czegoś więcej, a to co wiedziałaś przed chwilą było złudzeniem, błędnym rozumowaniem. 
Czy ktoś uwierzy Rachel? Co takiego widziała? A co jeśli jej przeszłość była inna niż myślała? Tylko po prostu o tym zapomniała? Jeżeli została zapędzona w kozi róg przez niegdyś najukochańszą jej osobę? Czy z pozoru idealne życie na które się patrzy jest takie na prawdę? Przecież nic nie jest idealne, to tylko pozory, bo każdy ma jakieś problemy.

Buziaczki
zaczytana Andzia :D