przy poniedziałku tyle co skończyłam kolejną książkę i przyszłam wam polecić:).
Dzisiaj autor o którym jest wszędzie głośno, a z którym mam pewne problemy ostatnio, bo trafiam ze skrajności w skrajność a kto?
Remigiusz Mróz - Ekspozycja

O czym jest?
Ekspozycja - ten termin ma pięć znaczeń, podobnie jak każdy krok mordercy.
Dochodzi do morderstwa i to nie byle jakiego, bo ciało odkrywają turyści na samym Giewoncie, widok jest makabryczny, dodatkowo zabójca nie zostawił żadnych śladów, sprawę zaczyna prowadzić Wiktor Forst o którym głośno jest w policji, jednak jak szybko bierze się do roboty, tak szybko zostaje od niej odwiedzony, gdyż zawieszają go w policji. Nawiązuje współprace z dziennikarką Olgą Szrebską. Do czego to wszystko zaprowadzi?
Książkę pożyczyłam od: http://www.malyskrzacik.pl/# - polecam zajrzeć także na jej bloga.
Co sądzę o książce?
Hm... no właśnie. Mam podzielone zdanie, z jednej strony książka zaczyna się bardzo ciekawie, z drugiej akcja i to jak policjant wraz z dziennikarką wydostają się z najgorszych opałów przypomina trochę filmy z Steven Seagal, który ledwie się ruszy, a zawsze wygra. Nie powiem irytuje to trochę, jednak sama zagadka wiedzie daleko i do końca nie wiadomo o co w niej chodzi. Jak w połowie książki zastanawiałam się czy sięgnę po dalsze części, tak koniec przekonał mnie, że chętnie dowiem się co jest dalej :). Ale poczytałam też trochę opinii i usłyszałam, że pierwsza część jest najtrudniejsza, reszta idzie lepiej. Najpierw trochę odpocznę od Mroza, a potem znajdę gdzieś drugą część i ją przeczytam, oczywiście podzielę się tutaj opinią. Na razie przygodę z "Ekspozycją" zostawiam bez komentarz większego, muszę zagłębić się dalej w tę historię. :)
Miłego tygodnia (mój będzie doskonały)
Zaczytana Andzia ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz