poniedziałek, 23 października 2017

Hej,
nowy tydzień i nowa książka. Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną recenzją, książkę ukończyłam przed chwilą. Książkę mam od http://www.malyskrzacik.pl/ Pytanie jaka książka? 



JA, DIABLICA - KATARZYNA BERENIKA MISZCZUK
Okładka książki Ja, diablica



Gdy dwudziestoletnia Wiktoria zostaje zamordowana, zaczyna nowe życie. Dosłownie. Trafia do piekielnego Los Diablos, gdzie dostaje intratną posadę diablicy. Jej zadaniem jest targowanie się o dusze zmarłych, czyli potencjalnych nowych obywateli Piekła. Jednak Wiktoria nie potrafi pogodzić się ze swoją przedwczesną śmiercią, dlatego ciągle wraca na ziemię. Postanawia też zawalczyć o miłość swojego życia i... wybrać między przystojnym diabłem Belethem a śmiertelnikiem Piotrem. 

Początek książki wciągnął mnie niesamowicie do świata PIEKIELNEGO, zmagania dziewczyny zakochanej w mężczyźnie, który został na ziemi, martwienie się o brata, który jest jej jedyną rodziną, oraz możliwość powrotów na ziemię. Brzmi intrygująco. Do tego losy śmierci samej Wiktorii wydają się dziwne i dziewczyna próbuje je zbadać. Dlaczego nagle umarła? I to brutalnie zamordowana? Hm... historia ciekawa, jednak środek książki trochę mnie znudził ale... koniec powalił. Mam ochotę teraz wziąć już, natychmiast kolejną część tej książki. Tylko jest jeden problem... nie posiadam kolejnej części - moje serce przed chwilą pękło na milion kawałeczków.
Dlaczego? To musicie sami się dowiedzieć w jakie tarapaty wpadła Wiktoria oraz dwóch przystojnych Diabłów i jakie poniosą tego konsekwencje?



Buziaczki!
Zaczytana Andzia :* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz