środa, 24 maja 2017

Hej,
ja już zaczęłam weekend - to się nazywa studia :), a co u was? Jak mija tydzień?
Dzisiaj pragnę Wam polecić książkę lekką i do tego polskiej autorki:


Okładka książki Szkoła żon



Julia jest świeżo po rozwodzie. Bardzo świeżo. Dokładnie pięć godzin i dwadzieścia siedem minut.
Właśnie opija w klubie z przyjaciółkami imprezę rozwodową, kiedy w loterii wizytówkowej wygrywa tajemnicze zaproszenie do luksusowego spa o nietuzinkowej nazwie…
Lista rzeczy, które ma ze sobą zabrać do „Szkoły żon” ogranicza się do szczoteczki do zębów i jednej pary bielizny.
Julia, która porzuciła wiarę w miłość i w ogóle we wszystko, nie ma już nic więcej do stracenia, decyduje się jechać.
W niesamowitym luksusowym spa, ona i kilka innych, zwyczajnych kobiet, przeżywają przygodę życia.
Zostają tam przez 3 tygodnie a po powrocie nic nie jest już takie samo…
Już nigdy żaden facet ich nie zostawi.


Szkoła żon? Co to właściwie takiego jest? Czego mają nauczyć się kobiety, żeby już na zawsze utrzymać przy sobie mężczyznę? No właśnie oto jest pytanie. Może najpierw powinny zacząć od siebie? W końcu kiedy kobieta jest szczęśliwa i wierzy w to, że jest piękna. Bo każda kobieta jest piękna, tylko nie każda o tym wie. Więc jeśli kobiety uwierzą w końcu w siebie to są piękne i czy wtedy nie utrzymają przy sobie każdego mężczyzny? Czasami recepta na życie jest tak blisko nas, a my jej po prostu nie widzimy. Tak samo jak tkwimy nie raz w toksycznych związkach i udajemy szczęśliwe, pytanie tylko po co? Po co udajemy, zamiast być na prawdę szczęśliwymi? Takie pytanie zadają sobie kobiety w szkole żon, jedna chce zrobić wszystko dla ukochanego, druga boi się zmian i uważa je za niepotrzebne, trzecia potrzebuje zadbać w końcu o siebie, a nie myśleć o innych, a kolejna jest świeżo po rozwodzie i nie wyobraża sobie życia z żadnym mężczyzną - bo po co jej jakiś problem? Czy problemy znikną po Szkole Żon? Czy trzy tygodnie są w stanie odmienić życie kobiety?

Ta książka jest lekka, to na pewno, a także z właściwym zakończeniem. 
Polecam na odstresowanie się ją każdej kobiecie, Panom w sumie też, jeśli lubią takie książki.

Pozdrawiam,
Zaczytana Andzia :* 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz