Jak Wam leci długi weekend?:*
Przeczytałam książkę, która nie dawno wyszła w Polsce i o której znowu zrobił się drobny szum. O czym mowa?
ZAPISANE W WODZIE - PAULA HAWKINS
„ Alec, obudź się. Obudź się! Nel Abbott nie żyje. Znaleźli ją w wodzie. Skoczyła“.
„Julio, to ja. Musisz oddzwonić. Oddzwoń. Proszę. To ważne. Oddzwoń, jak tylko będziesz mogła, dobrze? Chcę… To ważne“.
Kilka dni przed śmiercią Nel Abbott dzwoni do swojej siostry.
Jules nie odbiera, ignorując jej prośbę o pomoc.
Nel umiera. Mieszkańcy miasteczka mówią, że „skoczyła“. A Jules musi wrócić do miejsca, z którego kiedyś uciekła – miała nadzieję, że na dobre – aby zaopiekować się swoją piętnastoletnią siostrzenicą.
Julia się boi. Tak bardzo się boi. Dawno pogrzebanych wspomnień, starego młyna, świadomości, że Nel nigdy by tego nie zrobiła.
A najbardziej boi się wody i zakola rzeki, które miejscowi nazywają Topieliskiem.
Paula Hawkins zalicza się do pisarzy o których jest głośno. Jednak głośno niekoniecznie z dobrego powodu, dużo osób porównują tą książkę do Dziewczyny z pociągu, niektórzy oczekują tego samego, inni dają drugą szansę autorce tej powieści. Co ja o niej myślę?
Sam styl autorki podoba mi się jak najbardziej, jednak powiem szczerze, że "Dziewczyna z pociągu" bardziej przypadła mi do gustu, była rewelacyjna. Natomiast ta powieść na pewno ma bardzo ciekawą historię i czyta się z ciekawością, próbując odgadnąć koniec, mi się osobiście to nie udało :).
Akcja dzieje się w małym miasteczku, wręcz wiosce, gdzie się nie obejrzeć jest tam pełno wody i otacza wszystko rzeka. Nad rzeką są głazy i to właśnie z nich skaczą topielcy. Miejsce to nazywa się Topieliskiem, pytanie czy kobiety - bo tylko kobiety tam umierają, rzucają się same? Czy ktoś je spycha? Nikt nie drąży tematu, dlaczego? W niewyjaśnionych sytuacjach nagle znikają kobiety. Sprzed laty umiera w ten sposób kobieta, osieracając dwuletnie dziecko i zostawiając męża, nie dawno umiera nastolatka, która skrywa pełen sekret, a zaraz po niej ginie kobieta, która ma również nastoletnią córkę i pisała książkę na temat Topieliska. Zatem była problematyczna dla mieszkańców. Czy ktoś jej się pozbył? To jest ciekawe pytanie.
Akcja jest napisana pod różnym kątem, biegnie dość szybko, jednak jako kryminał książka godna uwagi.
Polecam.
Miłego końca tygodnia,
zaczytana Andzia :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz