poniedziałek, 2 stycznia 2017

Witajcie w nowym roku!:)
Przede wszystkim moi Kochani życzę Wam dużo ciekawych książek do przeczytania, oraz czasu na czytanie. Ale także tego co najważniejsze czyli zdrówka.
Długo się nie odzywałam, bo niestety przechodziłam i nadal przechodzę trudny czas po stracie ukochanej, bliskiej osobie, za którą już zawsze będę bardzo tęsknić, ale wiem, że jest blisko przy mnie :* 

Dzisiaj polecam Wam książkę, którą pożyczyła mi moja Przyjaciółka http://www.malyskrzacik.pl/ - książkę z typu tych, których od dawna nie czytałam.

Tim Guenard - Silniejszy od nienawiści.
Okładka książki Silniejszy od nienawiści

Wstrząsająca autobiografia człowieka, który umiał wyzwolić się z zaklętego kręgu nienawiści i przemocy. Katowany przez ojca, trafił do domu poprawczego, a potem - mając kilkanaście lat - żył na ulicy. Mimo to, dzięki własnemu uporowi i pomocy ludzi związanych z Arką Jeana Vaniera całkowicie zmienił swoje życie.
Był czas kiedy czytałam bardzo dużo książek o dzieciach, które przeszły przez piekło, ale w sumie ta jedna jedyna akurat opisała coś całkowicie niebywałego. Jak dojść do siebie i poukładać swoje życie po nieszczęśliwym dzieciństwie dzięki Religii. W dzisiejszych czasach wierzący ludzie coraz rzadziej zaglądają do Kościoła, bo tak najzwyczajniej w świecie zapominamy, że nie chodzimy tam dla widoki, ubrania się, czy skomentowania kto jest, a kogo nie ma, lecz dla siebie i swojej relacji z Bogiem. Zazwyczaj słyszy się także złe zdanie o Księżach, ale powinniśmy chodzić dla siebie i tą relację utrwalać. Bo kto nam pomoże jak nie Bóg? Oraz gdzie kiedyś trafimy? Po śmierci?
Oj, rozpisałam się trochę znowu o swoim życiu, jednak ta książka jest całkowicie inna od wszystkich, gorąco polecam. Bo to nowa podróż, którą warto odbyć.
pozdrawiam,
zaczytana Andzia ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz