Hej,
zaraz biorę się za naukę więc wpadłam tutaj dosłownie na moment. Post miałam dodać już dawno temu, ale jakoś tak zleciało, że nie dotarłam tutaj. Dzisiaj polecam kolejną książkę, kogo? Magdaleny Witkiewicz. Ostatnio idąc do biblioteki biorę wszystkie jej książki po kolei nie czytając nawet opisu :).
Magdalena Witkiewicz - Zamek z piasku.
O czym jest książka?
Książka opowiada o parze mogłoby się wydawać perfekcyjnej. Jednak ten perfekcjonizm z biegiem czasu się zmienia w momencie kiedy Weronika - główna bohaterka nie może zajść w ciąże, a jest to dla niej najważniejsze bynajmniej tak jej się wydaje. W międzyczasie w kolejne ciąże zachodzi jej przyjaciółka czy może być coś gorszego? Jedna płacze, że test znowu pokazał wynik pozytywny, a druga że ledwie dotknęła męża, a tu znowu ciąża. Weronika robi badania, z nią jest wszystko ok, ale mąż nie chce się na nie zgodzić. Kiedy do tego wszystkiego dochodzi trzeci mężczyzna nie wróży to nic dobrego. Czy będąc ze swoim mężem można marzyć o mężczyźnie, który też ma inną kobietę? Można. Bynajmniej wszystko na to wskazuje. Każda relacja człowieka z drugim człowiekiem jest krucha jak zamek z piasku, ale też bardzo cenna. Co zrobi Weronika? Czy zostanie ze swoim mężem i pogodzi się z tym, że nie urodzi dziecka? Czy spróbuje zbudować swoje życie z kimś innym?
Co sądzę o tej książce?
Zdecydowanie ta książka pokazuje dylematy dzisiejszego świata, kiedy wokół jest dużo zdrad, nieszczęśliwych miłości, jedni mają dziecko od tak i go bardzo nie chcą, inni robią wszystko by mieć swoje/lub nie swoje dziecko. Świat nie jest fair i życie też takie nie jest jednak jeśli ma się swoją miłość tą jedyną, wymarzoną to wydaje się, że żadne problemy nie są straszne jednak do czasu.... Co pokazuje ta książka - pokazuje jak reagują pary kiedy coś się psuję, jedni zwyciężają problemy, inni nie. Jedne co mnie denerwowało u bohaterki to to, że kiedy zaczęły się problemy, a wcześniej umiała rozmawiać z mężem całkowicie gdzieś go pominęła skupiając się tylko i wyłącznie na sobie.
Jednak książkę czyta się bardzo szybko i już na półce czeka u mnie kolejna powieść Magdaleny Witkiewicz. :)
Miłej niedzieli,
zaczytana Andzia :D.