coraz bliżej święta, a ja przyszłam do was z kolejną propozycją :), co dzisiaj? Książka, którą wygrałam z autografem, polecam wam:
Alek Rogoziński - "Do trzech razy śmierć"
Autorka powieści kryminalnych, Róża Krull, otrzymuje zaproszenie na zjazd pisarzy, odbywający się we dworku pod Krakowem. Już pierwszego dnia jej koleżanka po piórze zostaje otruta. Wszystko wskazuje na to, że morderca, który zostawił na miejscu zbrodni czarną różę, wciela w życie fabułę jednej z powieści Krull. A inni zaproszeni pisarze wcale nie są tak niewinni, jak się wydaje...
Pisarka rozpoczyna prywatne śledztwo. Pomagają jej w tym zakochany w gotowaniu specjalista od public relations, zafascynowany kryminałami boy hotelowy oraz trzy szalone blogerki. Czy detektywi-amatorzy okażą się skuteczniejsi od policji?
Spotkanie pisarek w jednym miejscu do tego niespodziewane morderstwa czy to wróży coś dobrego? Oczywiście, że nie zwłaszcza, że każdy jest powiązany z mroczną historią, a każda pisarka ma wiele do ukrycia. Wszyscy się boją, nie wiedzą z kim mają rozmawiać. Do tego morderstwa są popełniane według schematu książki Róży Krull, a na miejscach zbrodni jest tylko czarna róża. Co z tego wyniknie? Kto zginie? Dobre pytanie. Książka jest ciekawa, można się pośmiać, trzyma w napięciu. Czego chcieć więcej? Chce się więcej stron, zdecydowanie za szybko się ją czyta. Polecam zdecydowanie do odprężenia się wieczorem w domu.
Zaczytana Andzia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz